29.01 ok 02.15 „miałam przyjemność” kupić hot doga na stacji paliw przy Al. 3 Maja. Po wejściu nikt nie zwrócił uwagę, chociaż stałam przy kasie. Kasjerka miała swoje sprawy, dopóki ja sama nie zapytałam czy mogę coś kupić. Powiedziałam ze chcę dużego hot doga, nic więcej 1 rodzaju parówek nie było. Ale Pani kasjerka zapytała, z czym i jaka bułka. Ja zapytałam, dlaczego Pani pyta o parowce jeśli nie macie wyboru (szczyrze mówiąc jak zawsze na tej stacji po 21.00). Kasjerka się zdziwiła i zrobiła taką minę, jak by jestem szalona. Nie pytając o karcie VITAY, metodzie opłaty, podała terminal. Ja na to jej zwróciłam uwagę, ze chce skorzystać z systemu lojalnościowego. Później zapytałam jak ona ma na imię, bo nawet odznaki nie miała. Pani nie powiedziała swojego imienia a tylko z agresja podniosła ton głosu ze JA JEJ MAM POKAZAĆ SWÓJ DOWÓD a zatem ona . Ale z jakiego powodu klient ma pokazać dowód, ona jest w pracy, a ja mogę wiedzieć kto obsługuje. Pani była niegrzeczna i prawie krzyczała, uciekła i przestała mnie w ogóle obsługiwać. Dowiedziałam się od kierownika zmiany (chyba) Konrad, ze ona się nazywa Arleta (znaczek został wydrukowany za minutę w pomieszczeniu służbowym) Kasjerka Arleta (#234) zachowywała się chamsko, całkowity brak kultury osobistej, Miała agresywne i lekceważące podejście. myślę, że tacy sprzedawcy nie mają nic wspólnego z obsługą klientów, jestem zniesmaczona zachowaniem tej osoby. Orlen ma pomyśleć o swojej reputacji

Bardzo nie mila sytuacja, w której byłyśmy obsługiwane przez miłego młodego chłopaka. Nagle wyszły z zaplecza 4 dziewczyny, prostaczki wręcz. Wydarły się do chłopaka, że ma obsłużyć następnego klienta, choć nie skończył z nami rozmawiać. Agresywne, chamskie cebulary. Wstyd, za taką obsługę w centrum stolicy, przy tak ruchliwym punkcie jak bulwary... Mobbing dla chłopaka i żałosne dla klientów..

2 razy byłem, na kwasie w wakacje tak se, dobrze ze jedzenie i picie mieli bo karton dobrze zmielił, a jeszcze to weekend wakacyjny był więc patola jak nwm bo to koło schodków. Ostatnio właśnie tydzień temu byłem na rewizycie i no spoczko, panny po fajki poszły i siku a my Cristiano Ronaldo z ziomami

Zastosowanie tego orlenu to zaopatrzenie w alkohol ludzi pijących nieopodal na schodkach. Można jednak też kupić tam benzynę, co kiedyś zrobiłem i chyba nawet umyłem szyby. Obsługa w porządku. Oprócz tego byłem tam wielokrotnie w nocy po alkohol i mimo długich kolejek, byłem zadowolony. Polecam

Dobra stacja, duza dostepnosc produktow w srodku, jest wc, jest benzyna, czegoz chciec wiecej :p Male kolejki. Mozna przekasic cos na cieplo, takze w ofercie slodycze i zimne przekaski wytrawne, kanapki. Jest kawa. W sam raz na szybkie tankowanie albo szybka przerwe. Polecam.

Stacja mała, 4 stanowiska do tankowania, gdy jest dostawa paliwa to robią się 2 stanowiska; dojazd osobówką ok, ale już czymś odrobinę większym utrudniony z uwagi na położenie stacji pod Poniatoszczakiem, wokół pełno parkujących samochodów. Cena paliwa z tych wyższych.

Miło mi ocenić też pozytywnie następną stację Orlenu. Jestem pełen podziwu dla pracowników i organizacji pracy w tak trudnym miejscu. Jedyną uwagę mogę mieć do cen paliw, a zwłaszcza ON. Szkoda że nie ma LPG. Ale i tak mają u mnie najwyższą ocenę. Pozdrawiam milutko

Kiedyś tam przyszedł pan czytać koran w zamian za hotdoga, miałem wtedy ze 12 lat i teraz go szukam, opowiadał mi o wielu rzeczach, w tym o wojnie biologicznej i lodzie jako broni. Zainspirował mnie do prowadzenia satysfakcjonującego i pełnego zycia

Obsługa mega słaba, bujka w środku, przypadkowi ludzie proszą o wezwanie policji a obsługa przygląda się przebiegowi zdarzeń. Proszę właściciela o przejrzenie monitoringu z 1 h przed publikacją posta żeby zobaczył w jak bardzo profesjonalny… Więcej

Obsługa stacji miła i sympatyczna,stacyjka malutka, to prawda, wszystko działa jak należy, właściciel uprzejmy i otwarty na sugestie klientów,ajenci bądź kierownicy wielkich koncernowych stacji paliw uczcie się od nich.Toaleta CZYSTA i pachnaca

Zawsze coś się dzieje. Szczególnie gdy jest cieplo i panuje wszechobecny melanż nad Wisłą. Kolejka wtedy zazwyczaj na 30 min żeby coś kupić a o kiblu zapomnij. Auta nie radzę tankować w tym czasie, można przejechać zwłoki jakiegoś zgona… Więcej

Od czasu kiedy nie ma Pana Wojtka, ktory pomagal w nallewaniu paliwa miejsce stracilo swoj klimat. WIELKA SZKODA!!! Dlatego tylko 3 gwiazdki. Chociaz ja tankuje zawsze na Orlenie, bo wspieram to co polskie, a nasz koncern jest najlepszy.

Bardzo niemiła, chamska obsługa. Nie polecam tej stacji. Orlen zatrudniając pracowników powinien choć w najmniejszym stopniu sprawdzać czy nadają się do tej pracy. (praca niezbyt wymagająca ale jak widać i temu można nie sprostać).

Kolejki w sezonie może i duże ale wystarczy zatankować litr paliwa i jesteśmy obslużeni bez kolejki - może warto czasem zamiast stać 30 minut kupić kierowcy litr paliwa a w zamian nie tracić czasu w kolejce??? :)) tips dnia :))

Widoczna cena diesla, zajeżdżasz na stacje paliwa brak, niby „awaria” dystrybutora. Wszystko rozumiem , ale wystarczy „ wygasić” cene diesla wtedy ludzie nie beda tracić czasu żeby wjeżdżać na stacje…

Po zatankowaniu paliwa na tej stacji auto trafiło do warsztatu. Spalanie stukowe i zużycie paliwa z 11l/100km wzrosło do 21l/100km. Chyba ksiądz chodził po kolendzie na Powiślu i ochrzcił paliwo....

Ostatnio nie ma osoby do pomocy przy tankowaniu. Szkoda. Za to miły młody kasjer, który naprawdę orientuje się co jest w asortymencie i chętnie pomaga. Kasjerki nie mają pojęcia co jest na półkach.

Niestety toaleta na stacji jest zawsze zamknięta, nie ma nawet możliwości umycia rąk po zatankowaniu samochodu. O klucz należy poprosić obsługę stacji. To trochę dziwne ostatnio.

Jedna z nielicznych stacji benzynowych w centrum. Lokalizacja OK, ale jakoś tak odstrasza. Ceny z kosmosu zarówno jeśli chodzi o paliwo, jak i o to co w środku.

Od kiedy coś trzeba kupować na stacji żeby się odlać pani w czarnych włosach krótkich wymyśliła sobie że ludzie mają coś kupić żeby się wysikać NIE POLECAM

Panie Jakubie, ja jak nie lubiłem swojej pracy to ją zmieniłem, bo co psuć urodzinowy humor klientom? Powodzenia ale proponuje co coś innego niż usługi☺️

Tragedia .. ja rozumiem że blisko Wisły , ale traktujecie każdego jak pijane zło konieczne. Nawet tych którzy przyjeżdżają zatankować .. masakra

jak się sra to jest weneckie lustro i widać np jak ktoś ci chwyta za klamke kiedy defekujesz, nie idzie się skupić do naprawy

Bardzo przyjazna stacja, miła atmosfera i czysto, na szczególną uwagę zasługują Pani Wiola i Pan Konrad:) Polecam!!!

Stacja w centrum, niezbyt duża ale każdy znajdzie coś tu dla siebie. Ciepły hot-dog jak najbardziej na plus.

Okropna obsługa. Pani Wioleta była bardzo nie miła. Ale hot dogi zrobione przez drugą Pani bardzo smaczne.

Miła obsługa, ale dziwna decyzja że ze środka jak się korzysta z kibla można oglądać ludzi w sklepie xD

Obsługa bardzo nie miła dla klientów, krzyczą, żenada, pan o imieniu Jakub krzyczał w moją stronę

Mała stacja paliw.Są hot dogi ,kanapki.Diesel tańszy niż na Pradze o 11 gr zato benzyna drogawa.

Druga stacja i w końcu działa kompresor Do tego sympatyczny Pan z obsługi Można polecić…

Lustro weneckie w toalecie pierwsza klasa. Dwójka z niezapomnianymi przeżyciami. …

Wszystko ok. Mały Orlen. Mało miejsca ale da się zatankować i wyjechać.

Przytulna, malutka, kameralna stacja. Hot dogi, kawa, łazienka wc.

Bardzo miła i uczynna ekipa, dziękuję za pomoc z immobillizerem :)

Bardzo miła i pomocna obsługa! Pozdrowienia dla Pani Sofii …

Stacja w centrum miasta. Dobre ceny jak to na Orlenie.

Ot zwykła stacja, nic nie wyróżniająca się.

Mały ale wszystko, co potrzebne ma.

Szalenie miła i empatyczna obsługa

Kawa była, hotdog był.