Ten oddział to tragedia. Wieczne kolejki. Za każdym razem człowiek wychodzi wkurzony. Proszą żeby dzwonić w sprawie paczek, zamiast stać godzinę na próżno, ale kiedy się dzwoni nikt nie odbiera. Szukanie paczek w nieskończoność. Żadnej klimatyzacji i duszno a proszą o zakładanie masek. Brak przeszkolenia w dziedzinie obsługi klienta owocuje tym że kasjerka nalicza klientowi całe sterty znaczków po czym się okazuje, że klient chciał inne, a kasjer sam zdecydował jakie mu da. A ludzie stoją i czekają aż kasjerka się wygada. Kto tak robi? Do tego wspomniana starsza pracownica w wieku prawie emerytalnym jest zawsze nieuprzejma wobec klientów i wiecznie robi afery. Jakim cudem ona tam jeszcze pracuje ? Tak chamskiej i bezczelnej obslugi to nawet w barze się nienuświadczy. Państowa firma to ma w powazaniu kulturę obslugi. Wiadomo, że czlowiek jest skazany na dany oddział poczty kiedy zamawia przesyłki ale ostrzegam Was jesli chcecie odebrać coś na tej poczcie popołudniu to przeznaczcie min. 40 minut na to. Nie będziecie sfrustrowani. Natomiast listonosze z tego oddziału to profesjonalni odpowiedzialni pracownicy i naprawdę ludzie dobrze życzący klientowi i te dwie gwiazki są ze względu na ich.

Są miejsca na 3 okienka, ale tylko 2 okienka funkcjonują i na te 2 okienka nigdy nie trafiło mi się by oba na raz były czynne. Placówka jest zbyt mała na obszar adresów jaki musi obsługiwać. Telefon wskazany do placówki nigdy nie jest odbierany. Wiara pracowników w system sprawia, że nie mogą fizycznie swymi oczyma poszukać paczki, którą pozostawił im kurier. Mija 3 dzień wizyt na ta pocztę i dyskusji z pracownikami wedle których jak coś u nich fizycznie jest to musi być w systemie. Wyraźnie ja sobie ta paczkę i dzwoniącego do mnie kuriera wyobraziłem.

Tragedia !!! Dawno takiego lekceważenia klientów nie widziałem o ruchach pani z okienka nie wspominając. W momencie dbiór listu poleconego "epo" z awizo zostawionego w skrzynce przez listonosza (trwało to 5 sek) bez próby doręczenia za każdym razem w odpowiedzi słyszę, że przesyłka jeszcze nie dotarła na pocztę, a listonosz prawdopodobnie ma "urządzenie" zepsute. OD PONAD PÓŁ ROKU ... wierzyć mi się nie chcę !!!!

Rzeczywiście, trzeba natrafić na dobry humor obsługi. W pomieszczeniu duszno, a zawsze czeka wiele osób (czynne zawsze tylko jedno okienko). Niekompetencja w różnych sprawach (kierowanie listów na nieaktualne adresy mimo zawiadomień i zleceń, długie wyszukiwanie korespondencji, listonosz nie próbuje doręczyć przesyłek poleconych tylko od razu zostawia awizo mimo, że w mieszkaniu ktoś jest itp.),

Idąc na pocztę proszę uzbroić się w cierpliwość. Pół godzinki to standard. W odróżnieniu od innych opinii nie winie tu osób pracujących w placówce, tylko potępiam warunki pracy, jakie tam stworzono. Za mało osób zatrudnionych, za duży obszar do obsługi, pomieszczenie klitka bez klimatyzacji, co utrudnia funkcjonowanie latem. Współczuję paniom tam pracującym warunków...

Chce wyrazić pochwałę dla obecnego listonosza - polecony zawsze dostarczony. Od roku pracujemy zdalnie i przed nowym listonoszem zawsze były awiza do odbioru listu poleconego w placówce. Teraz pan listonosz dzwoni i pyta czy odbiorca jest w domu - to tak niesamowite że aż ocenić musze jego prace na plus :) oszczędzamy dzięki temu swój czas prywatny - dziękuję.

Ten urząd pocztowy zdecydowanie nie jest dla ludzi pracujących, na 7 dni w tygodniu po godzinie 15 można przyjść w dwa dni ze względu na "dostosowanie" godzin pracy. Jeśli komuś te dni z jakiegoś powodu wypadną to niestety przesyłki nie odbierze. Może powinnam wziąć urlop w pracy żeby odebrać przesyłkę z poczty polskiej?!

ta poczta to kabaret. Kolejki jak w NFZ do specjalisty, oczywiście czynne jet tylko jedno okienko, bo po co więcej. Kobieta siedzi tam za karę, chyba w ramach prac społecznych. Najgorsze jest to, że gdziekolwiek się togo nie zgłosi, to i tak mają to gdzieś, jak w opowieściach o PRLu. Życzę szybkiego bankructwa PP.

Skansen. Bez numerków, za to z wiecznymi kolejkami. Długi czas oczekiwania na załatwienie najprostszej rzeczy jak odebranie listu poleconego. Samo pomieszczenie jest malutkie - mieści się tam ledwo 7 osób. Klimatyzacji nie ma, więc warunki są tym gorsze...

Poczta malutka a tłumy jak na Marszałkowskiej, w czasie wyprzedaży :-) Otwarte jest tylko jedno okienko(nie ma znaczenia ilość oczekujących), jeszcze nie trafiłam aby bylo inaczej Ogólnie, jesli Ci sie spieszy to idź na inna pocztę

Wieczne kolejki, problemy, awantury między oczekującymi lub na linii personel petenci;) zawsze otwarte tylko jedno okienko, powolna obsługa. Urodziłam się w 89, ale wyobrażam sobie, że tak mogła wyglądać obsługa klienta w PRL.

Tragedia. Wiecznie jedno okienko, o każdej porze kolejki na godzinę. Do tego czasem olewają zlecenia wrzucania poleconych do skrzynki, bo "zmienił się listonosz i nowy nie wie". Raz dostałem awizo-ducha, którego... nie było.

Zawsze dobra informacja, przesyłki nadane w określony sposób :priorytet, polecony i inne- dochodzą zgodnie z zamiarem. A osoby obsługujące to życzliwość z poczuciem humoru. Polecam

2023.08.28 Pocztowe dno. Przesyłki nie da się odebrać, gdyż poczta otwarta jest w godzinach pracy przeciętnego interesanta. Kolejka kilkanaście osób. Obsługuje jeden pracownik

Poczta polska zatrzylama się w rozwoju jakieś 20 lat temu. Żywe muzeum komunizmu. Ta placowka jest wyjątkowo zla! Notoryczne kolejki i opieszałość kobiet w okienkach..

Dla mnie OK. Jedyny mankament, to brak automatu z numerkami, no i niekiedy na trzy okienka czynne jest jedno, co generuje kolejki.

Personal to jakiś żart. Wiecznie mają jakiś problem. Pochwalić można jedynie listonosza - ale to za mało żeby dać wyższą opinię.

W godzinach wieczornych mało ludzi, dwa okienka czynne. Szkoda ze czasem personel ma humory i potrafi być opryskliwy

Kolejki, kolejki, kolejki! Zawsze 1 okienko, a kolejka na 20 osób, nawet nie mieści się w środku. Nie polecam

Zawsze są kolejki przy okienku jedna pani i obsługa która trwa i trwa i trwa. To niekończąca się historia.

Tragedia ta poczta na Surowieckiego 8 a jaka obsługa, z czymś takim się jeszcze nie potknąłem. Głęboki PRL

Masakra miała być otwarte człowiek czeka.a tu zamknięte i tylko klamkę pocałowałem

Minimalny czas oczekiwania w kolejce to 15minut, najczęściej co najmniej 25-30...

O 9 rano obsługuje 1 okienko i stoi kolejka z 15 osób. Okropnie. Strata czasu

To jest kram odpustowy nie poczta. Niestety tą instytucja zeszła na psy

Jedno okienko czynne i pół godziny stania. Wiadomo Poczta Polska

Zamiast listu ważącego 15 g dostałem awizo. Szczyt lenistwa!

Wieczne kolejki ale nie z winy pracowników tylko tych wyżej

Strach coś napisać bo bez przekleństw się nie obejdzie...

Brak informacji na temat nowych godzin otwarcia....

Niestety nie ma możliwości wystawiania zer.

Zawsze kolejki, nie ma komu pracować.....

Great service once you break the ice ;)

Jak wszystko co państwowe, dno....

wstrętna baba może trochę milej

Nikt nie odbiera telefonów.

Ok