Chciałem złożyć na Państwa szlachetne dłonie pochwałę dotyczącą placówki pocztowej numer 79 przy ulicy Pruszkowskiej 4D. Żyjemy w świecie konsumpcji. Pędzimy, nie mamy czasu zatrzymać się, zastanowić nad życiem, zwolnić. Tymczasem wystarczy stawić się w ww. miejscu, żeby nabrać nieco innej perspektywy. Niczym w buddyjskim klasztorze, tu czas płynie inaczej, a punktem odniesienia jest wieczność. Jakież wobec niej ma znaczenie, czy nadamy paczkę dzisiaj, jutro, czy też nigdy? Czy naprawdę musimy odebrać kolejne awizo? Zamiast przychodzić po znaczki, może lepiej zastanowić się, czy naprawdę musimy wysyłać ten list? Tak często nie zauważamy drugiego człowieka! Tymczasem spędzając około 70 minut w kolejce możemy otworzyć się na innych. Porozmawiać. Wymienić doświadczenia. Zmierzyć się z wieloma odwiecznymi pytaniami. Niczym Wallenrod przeciwko Krzyżakom w dziele Mickiewicza, tak na przekór psychozie pędu XXI wieku wychodzi placówka przy Pruszkowskiej 4D. Tu czas nie ma znaczenia. Tu pracownice nie dyskryminują nikogo – czy to ze względu na wiek, płeć, kolor skóry lub wyznanie. Tu można zastanowić się nad porami roku: gdy zaczyna padać, człowiek dalej stoi przed wejściem, a przed nim są jeszcze cztery osoby. Lipcowy deszcz. Jak często przed nim uciekamy zamiast paść w jego objęcia? W tak refleksyjny nastrój wprowadza wizyta w placówce Poczty Polskiej numer 79. Chciałem zgłosić pracowników wyżej wymienionej jednostki terenowej do nagrody Znak Jakości Ku... To nieprawda, że w roku 2020 trzeba być kompetentnym, pracowitym, wydajnym i sumiennym. Nie trzeba jeżeli pracuje się na Poczcie Polskiej, co obiekt przy Pruszkowskiej 4D po raz kolejny mi udowodnił. Wasz zachwycony klient

- Wiecznie 1 kasa otwarta mimo to, że są kolejki. Na pytanie kiedy nadejdzie dodatkowa osoba do obsługi Pani zbywa milczeniem. - Listonosz nie potrafi donieść nawet awiza na pobliski adres czyli Żwirki i Wigury 47 już nie mówiąc o samej przesyłce (10 dni później dopiero otrzymałem zawiadomienie powtórne bez pierwszego awiza) - Chcąc złożyć skargę na listonosza Pani w kasie powiedziała że to moja wina że codziennie nie chodzę na pocztę i nie pytam czy coś do mnie nie przyszło - bo przecież to nie należy do obowiązku poczty żeby dostarczyć nam przesyłkę. Przecież my im płacimy za to żeby tam sobie siedzieli i spijali kawkę. Podsumowując bardzo nie miła obsługa a jakość usług totalne dno. Czas wymienić "starą elitę" za okienkiem i dać szansę młodszym, którym będzie zależało na pracy. Cały ten cyrk na kółkach to nadaje się tylko do gazety.

Poczta, która zatrzymała się w latach 80tych, tylko wystrój jest inny: - wiecznie jedno okienko, a w godzinach szczytu są otwarte maksymalnie dwa, choć oddział ma ich w sumie cztery. Spoko. Klient poczeka. - problemy z byle czego. Raz chciałem wysłać list do urzędu w twardej kopercie dhl. Odmówiono mi, ponieważ jest to reklama konkurencji... - sytuacja notoryczna to proponowanie usług bankowych podczas największego ruchu... - jedyne co jest w porządku to bardzo mili listonosze. - paniom tam pracującym sugerowałbym większe zaangażowanie. Monopol PP kiedyś się skończy.

W zasadzie to nawet jedna gwiazdka to za dużo! Młoda pani ma się za służbistkę i wszystko jej zawsze nie pasuje, to źle zmontowana koperta, to zaadresowanie nie takie, to paczka nie tak zapakowana... serio? XXI wiek i taka obsługa? czy nierówno sklejona koperta przeszkadza w doręczeniu listu/przesyłki? Ps. pani za każdym razem robi mi wielką łaskę, że przyjmuje ode mnie przesyłkę, no złoto! NIE POLECAM BARDZO!

Niestety jestem zmuszona tu odbierać przesyłki, ale powinno zamknąć się to miejsce. Zawsze otwarte tylko jedno okienko, mimo ze 3 Panie są obecne w placówce. Zaglądają na strony z nieaktualnym KRSem i trzeba się wykłócać, że ma się prawo odebrać przesyłkę. Można tu kupić wszystko, jedzenie kosmetyki ręczniki książki okulary i żarówki, ale jak się chce załatwić to po co się przyszło to co najmniej 30 min.

Szkoda, że elektroniczny system kolejkowy nie jest standardem we wszystkich placówkach Poczty Polskiej, tutaj ewidentnie tego brakuje. Przykre też, że Poczta zmieniła się z placówki pocztowej w stragan z bibelotami, odbiera to powagi tej instytucji. Ta konkretną placówka nie jest zła pod względem zarządzania ale nie ma też szczególnych powodów do radości.

Wszystko zależy na tej poczcie od tego kto siedź akurat w okienku. A dwie gwiazdki to na wyrost. Generalnie obsługa robi łaskę że pracuje. Przy tym zamiast odpowiedzi na pytania tylko kąśliwe komentaże. Z obsługą klientów nie ma to nic wspólnego. Większość pań siedzi tam za karę i to widać i czuć, niestety.

Ceny z kosmosu, wysylka listu 10 zl, to w inposcie za 9.90 wyslemy paczke kilkanaście kg. chyba malo kto juz z poczty korzysta, nowy personel nic nie wie, nieuprzejmy. Brak systemu kolejkowego, bardzo goraco w środku /a na zewnątrz 10 stopni/, mozna nie grzac na maksa.

Mała poczta z mało energicznym personelem. Bywają momenty, kiedy nie ma kolejki, ale sporadycznie. W obliczu kolejki często otwarte jest tylko jedno okienko. Poczta dla ludzi z dużą ilością czasu.

Najzwyklejsza placówka pocztowa. Obsługa od lat ta sama - w większości straszę panie. Sprawność działania mogłaby być lepsza. Niejasne zasady odbioru przesyłek pocztowych: paczek i listów.

Czy ktoś mógłby odebrać telefon? Próbowałam się dziś do Państwa dodzwonić dosłownie 77 razy uzyskując tylko komunikat "nie możemy zrealizować połączenia. Proszę spróbować później"

Duże kolejki, bardzo wolna obsługa, brak numerków przez co nigdy nie wiadomo kiedy czyja kolej. Obecnie ograniczone godziny otwarcia co jeszcze pogarsza sytuację.

Dobry standard, jak na placówkę poczty. Często można odebrać paczkę dość wcześnie jeszcze tego samego dnia co awizo. Zazwyczaj są jesnak dość długie kolejki.

Wolna obsługa niestety paczki i przelewy to dramat :( Nie miałem wyboru list musiałem odebrać. Wydaje mi się, że można szybciej bez pogadanek.....

Wysokie ceny kopert i artykułów do pakowania listów paczek…nagminny brak wyżej wymienionego asortymentu tzn np dostępne są tylko duże koperty

Bardzo słaba obsługa. Nie miła Pani siedzi przy okienku.A ni Tobie dzień dobry a ni do widzienia. Chamskie zachowanie :((((

Nie ma źle - placówka nie odstaje od innych. Są godziny w których nie ma kolejek i wszystko można załatwić dosyć sprawnie.

Najlepsza poczta w Warszawie. Najbardziej pomocne panie na świecie. Polecam przeprowadzkę w jej okolice :D

Rudest and mean people, ever, they treat you very disrespectful if you dont speak the language.

Miła obsługa, ale powinni bardziej dynamicznie reagować na ruch i otwierać dodatkowe okienka.

Mała poczta. Po wejściu przeraziła mnie trochę kolejka, ale wszystko bardzo sprawnie poszło

Mała poczta z miłym personelem. Często udaje się załatwić wszystko szybko i bez kolejki.

Z placówek Poczty Polskiej ta wyróżnia się dobrą obsługą i relatywnie małym zatłoczeniem

Piątek 15:30, brak kolejek, sympatyczna Pani, wszystko załatwione szybko i miło ;)

Bardzo miłe Panie w obsłudze. Rzadko kolejka. W porównaniu z innymi na plus.

Łaske robią -zapytać się o nic nie można Wyjątkowo nieuprzejma starsza pani.

Kolejki, obsługa zawsze wie lepiej...szkoda, że czuć ducha PRL-u.

Fachowe i kompleksowe podejście do klienta. Miła obsługa.

Mala licZba okienek

Nützlich manchmal

Długie kolejki

Норм отделение

Brak kolejek!

Ne polecam