W dniu 12-07-2017 z Allegro została mi wysłana przesyłka polecona. W dniu 14-07-2017 została mi rzekomo dostarczona. Byłem na poczcie w tej sprawie i co się stało? Jakaś tam kierowniczka od miotły, nawet nie umiała mi okazać dokumentu, kto za mnie podpisał odbiór. Z resztą listonosze na Starym Mieście tak wymyślili, że jeśli chodzi o przesyłki rejestrowane, to oni wypisują awiza na poczcie i tylko do skrzynek wrzucają awiza, byłem sam świadkiem, kiedy listonosz nie wypisywał na miejscu awiza, tylko wyjął z teczki i wrzucił do skrzynki. TRAGEDIA!!! A dodam na swoją odpowiedzialność, że dość dużo zamawiam ze sklepu Wish czy Geek, są to przesyłki w większości nie rejestrowane. I one na dziesięć sztuk dochodzi dwie a góra trzy, reszta przepada, a jest potwierdzenie w systemie, że dochodzą do UP 57. Zastanawiam się czy nad tym BURDELEM ZŁODZIEI UP 57 jest jakaś kontrola, czy w ogóle ktoś ma kontrolę?! Bo myślę, że nie!!! Ponieważ taki główny dyrektor, czy też jakiś tam naczelnik, czytał by te opinie, to by dbał by o opinię Poczty Polskiej. A tak to co, być może również zbiera haracze, a z całego Wrocławia za kradzieże jak zbierze tyle, to mordę ma w kuble i cicho siedzi. A biedni klienci cierpią na tym. Pozwoliłem sobie troszeczkę przeczytać opinii o tym BURDELU 57 co tam jest, i fakt faktem to prawda powinna każda kierowniczka zmiany, przed rozpoczęciem pracy pracownicom nakazać każdej zakładać kaganiec na niewyparzoną buzię… na wszelki wypadek. Żenada!!! Kiedy to będzie w końcu zamknięte? Petenci będą mogli swobodnie pobierać i wysyłać, a nawet będą dostarczane do mieszkań przesyłki i być może będą obsługiwani w MIARĘ.

Z żalem muszę podtrzymać opinię wyrobiną na temat tej placówki ponad rok temu, kiedy to przez niekompetencję listonosza przesyłka polecona, według wersji oficjalnej p. Kierownik placówki została dostarczona na początku pod nieprawidłowy adres bez potwierdzenia tożsamości, następnie (po tygodniu oczekiwania i codziennego kontaktu, oraz odwiedzeniu adresu omyłkowego dostarczenia - przesyłki tam nie znaleziono) odebrana i przekierowana na Pocztę, a następnie zaginęła. Ubezpieczenie nie jest w stanie pokryć wartości sentymentalnej oraz przeprawy przez brak umiejętności interpersonlanych załogi Placówki. W dniu dzisiejszym spotkałam się z niekompetencją objawiającą się w nieznajomości podstawowych dokumentów. Przekazano mi informację przy próbie odbioru przesyłki Pocztex, że przy braku dowodu osobistego mogę zostać zidentyfikowana na podstawie zaświadczenia o utracie. Nie jest to dokument tożsamości, nie posiada również zdjęcia. Nie została mi również udzielona informacja o tym, że do odbioru wystarczy inny dokument posiadający fotografię, odcisk pieczęci urzędowej orła oraz podpis posiadacza. To rozwiązałoby sprawę. Spotkałam się natomiast z Panią posiadającą znaczne poczucie wyższości, przerywającą, nieposiadającą umiejętności słuchania, podnoszącą głos i dążącą usilnie do wywołania konfliktu. Smutno mi niezmiernie, że takie placówki mają możliwość legitymowania się krajem w nazwie. Takie podejście nie powinno być naszą wizytówką.

Skorzystałam z usług tej placówki kilkukrotnie i za każdym razem byłam niezadowolona. Paczki albo wróciły do mnie z nieznanej przyczyny, albo próbowano mnie naciągnąć na koszty dostawy z powodu niestandardowych wymiarów. Obsługa jest opryskliwa i niekompetentna, panie które tam pracują zatrzymały się chyba jeszcze w czasach komuny. Dzisiaj po godzinie 19.00 było czynne tylko jedno okienko, a przez jakiś czas nie było nikogo na stanowisku. Wysłanie jednej paczki trwało wieki. Pani w okienku nie dość, że na siłę szukała okazji, żeby się do czegoś przyczepić, to jeszcze próbowała mnie naciągnąć na droższą usługę, bez poinformowania mnie, że jest też tańsza opcja! Na szczęście nie dałam się nabrać! Nie chodzi nawet o parę złotych, ale o zwyczajną uczciwość i o szacunek do klienta. Miałam wrażenie, że tamta pani miała potrzebę dowartościowania się w ten sposób chociaż na parę sekund. Już nigdy, przenigdy nie skorzystam z usług Poczty Polskiej i będę omijać szerokim łukiem. Nie wyobrażam sobie jak można w taki sposób traktować klientów. Inpostem czy paczką w Ruchu wychodzi szybciej, taniej i milej. Szkoda czasu i nerwów!!!

Pani nie chce przyjąć paczki ponieważ uważa że napis na kartonie ,,IGLOTEX" jest to konkurencja. Tłumacząc Pani że jest to firma która zajmuje się mrożonkami Pani odpowiada ,,no właśnie chyba Pan nie wysyła tym mrożonek" komedia :D Przesyłka zapakowana w karton i mocno obklejona taśmą żeby nic nie wypadło i nie się nie uszkodziło Pani oznajmia że ,,przesyłka podchodzi pod niestandard ponieważ za dużo tej taśmy a do tego przesyłka nie jest idealnym prostopadłościanem" oznajmiając Pani że obklejając mocno karton przesyłka się trochę nagnie Pani zaczyna nagle uważać że to moja wina bo karton jest za mały na tą zawartość. Pierwszy raz się spotkałem z takim czymś na poczcie,pracowałem w innym oddziale rok i nigdy nikt się tak nie zachował wobec nikogo na tamtej placówce (ja nie widziałem). Wiadomo że każdy może mieć gorszy dzień ale to była zwykła złośliwość. Najgorsza poczta ever. Dobrze,że na sendit można łatwo anulować wysyłkę za darmo.. :) Nie polecam. Tak wiem że Panie z poczty i kierownik będzie miał to w du*ie ale jeżeli ktoś ma inny oddział w pobliżu i to czyta to proszę z tego nie korzystać!

Podczas dzisiejszej wizyty na poczcie prosiłem Panią aby przekazała listonoszowi, że awizo to nie jest ulotka i powinno trafić do skrzynki, a nie w połowie z niej wystawać, bo ktoś inny mógłby je zabrać i wyrzucić. Od jej koleżanki z pracy usłyszałem że nie złapałem listonosza za rękę i nie będzie nic przekazywać, a listonosz na pewno tak nie zrobił i to na pewno sąsiedzi próbowali wyciągnąć. Już widzę jak któryś z sąsiadów po złości wyciągnął awizo do połowy i pozostawił tak wystające ze skrzynki na listy. To nie jest jedyny przejaw chamstwa z jakim spotkałem się na tej poczcie. Jakiś czas temu kiedy tam byłem to w kolejce stała starsza kobieta o kulach. Na chwilę przed jej kolejnością do okienka wszedł mężczyzna z głośno płaczącym dzieckiem. Starsza Pani została oddelegowana z powrotem do kolejki, a mężczyzna przyjęty do okienka, co zostało uargumentowane tym że osoba z dzieckiem jest poza kolejnością. Ta poczta i jej pracownicy to jest cyrk na kółkach, jedynie Pani z plakietką „Uczę się” jest miła i podchodzi do obsługujących ludzi z kulturą.

Listonosz nie fatyguje się nawet zadzwonić żeby odebrać od niego list/książkę od razu wystawia awizo(w domu od 8 miesięcy zawsze ktoś jest) nie zależnie czy to pieniądze, czy 1kg paczka wielkości katalogu ikea, trzeba się fatygować do oddziału kolejka przy oddziale 30 osób na dworze oczywiście, 4 panie na poczcie 1 osoba w okienku obsługuje, przy odebraniu książki dostałem informację że listonosz(jeździ busem takim jak np DPD) takich ciężkich paczek nie bierze (książka jak katalog), oddział poczty wygląda jak indyjskie stoisko bazarowe brakuje tak tylko karuzeli i kebaba, wciskanie produktów przy odbiorze paczki obowiązkowo, osoby starsze które ledwo stoją na zewnątrz czekają dalej, jako obywatel chciałbym mieć możliwość aby moje paczki brał ktokolwiek inny nawet Uber eats niż ten pseldo urząd. Nie korzystajcie unikajcie jak ognia!!

Na ekspozycji gazet wybija się gazeta polska, w sieci i kilka innych niszowych prawicowych gazet brakuje newsweeka, polityki wyborcza pojawiła się po kilku moich monitach o tygodniku nie nigdy nie słyszeli. Za to pełno dewocjonaliów w tym dla maluchów (kolorowanki chrześcijańsko narodowe) ktoś chyba pomylił kościół z pocztą.... Uwaga jeśli umrze ci maź/żona bliski masz 100 pewność że nie dostaniesz rachunków na jego/jej nazwisko. Okienek teoretycznie jest 6 ale przy bardzo wielkiej kolejce(poza wejście) nie widziałem więcej niż 3 czynnych okienek(to było jeszcze przed pandemią kolejka liczyła chyba z 70 osób) . Szukanie paczek trwa wieki wciskanie usług książeczek to norma...

List polecony, 4 dzień roboczy nadal cisza. Teraz będzie weekend, święta wielkanocne to dostanę go chyba po 8 dniach łącznie.. Tragedia.. Pandemia, ciężkie czasy bla bla bla. Paczkomatem Inpostu z Wrocławia do Warszawy większa paczka szła 21h. Podkreślę jeszcze raz .. List polecony.. 4 dni robocze, ani widu ani słychu, status paczki "w transporcie".. Urząd pocztowy zawsze zawalony, Panie jakby pracowały za karę, wolno, zawsze się do czegoś przyczepią. A to podpis krzywy, a to awizo pogniecione.. Jedyny plus to listonosz który biega za 3 z wózkiem i torbą na piechotę. Nawet za komuny mieli motorynki ale widzę dużo się zmieniło.. Na gorsze..

The woman who is working in this post office , told me that if I don't know Polish, don't come again. You can only come with your Polish friends. She told me these words in English. I don't understand why she is so nationalist. I didn't do anything, i just wanted to ask my post. She can be more kind to me. Kobieta, która pracuje na tej poczcie, powiedziała mi, że jeśli nie znam polskiego, to nie przychodź ponownie. Możesz przyjechać tylko z polskimi przyjaciółmi. Powiedziała mi te słowa po angielsku. Nie rozumiem, dlaczego jest taka nacjonalistka. Nic nie zrobiłem, chciałem tylko zapytać o mój post. Może być dla mnie milsza.

Dzisiaj byłam zmuszona skorzystać z usług tej placówki, zazwyczaj jeśli istnieje inna możliwość dostarczenia zamówionego towaru to wybieram inny sposób. Niestety w tym wypadku musiała to być ta poczta. Pani, która mnie obsługiwała w okienku nr 3 ok. godz. 16,30 była bardzo niekulturalna (delikatne określenie) wręcz opryskliwa, znudzona tym, że musi tam siedzieć. Ja rozumiem, że można mieć gorszy dzień, ale gdym ja u siebie w pracy tak się zachowywała to rozmowa upominająca u dyrektora by mnie nie ominęła. Wydaje mi się, że ktoś kto decyduje się na pracę w usługach -"muchy w nosie" zostawia za drzwiami zakładu pracy.

Korzystam z usług wielu UP we Wrocławiu, ale takiego burdelu jak na UP57 nigdzie nie widziałem! Wielokrotnie czekałem na paczkę. Olałem już nawet awiza, bo wiem, że w tym UP znaleźć awizo w skrzynce to jak czekać na cud. Zawsze korzystam ze śledzenia paczek w necie. W systemie jak byk napisane "paczka do odbioru w UP 57" a nawet awiza nie ma. Pomijam fakt, że 6 okienek, a kiedy tam nie byłem, to otwarte max 2. Klima latem? Hahahaha trrzeba się ubrać jak na plaże w upały, by nie upocić się stojąc 30 minut w kolejce. Wybrałem inpost, tylko przez ten URZĄD POCZTOWY 57!

Wieczne kolejki, zblazowana obsługa, no i wisienka na torcie sprzedaż gówien typu portfele zamiast wydawać przesyłki, po które i tak trzeba iść, bo listonosz nawet, jak ktoś jest w domu i tak zostawi awizo. Edit: Szkoda, że nie można odebrać tej ostatnie gwiazdki. Listonosz z tej placówki przeszedł już samego siebie, mianowicie-w dniu 30/07 wrzucił awizo datowane na 22/07, a codziennie sprawdzałem skrzynkę i nawet większość czasu byłem w domu. No bez jaj! Nie sądziłem, że można się wspiąć na takie wyżyny niekompetencji. Ciekawym, czy ktoś to spróbuje przebić.

Nie szanowne Biuro Pocztowe, Jestem bardzo rozczarowany Waszą pracą. Wydaje mi się, że nie poświęcacie wystarczającej uwagi swoim klientom i nie spełniacie swoich obietnic.Kiedy przyszedłem do Waszego biura, aby dowiedzieć się informacje lecz zostałem przywitany bardzo niegrzecznym zachowaniem Waszego personelu. Nie tylko nie dostarczyli mi informacji, którą prosiłem, ale również sprawili, że czułem się niekomfortowo i niepotrzebnie zepsuli mi nastrój.Oczekiwałem lepszej obsługi ze strony Was, ale niestety, byłem całkowicie rozczarowany Waszą pracą

Tragedia! przesyłka z USA przez Niemcy dotarła do tego urzędu w celu dostarczenia już bezpośrednio do mnie (1,3km po przebytych już bez problemów >8000km). Niestety kierowca pobrał przesyłkę, potem nie próbował jej dostarczyć po czym na koniec dnia (podobno) wrzucił nie do tej kuwety co powinien i przesyłka poszła "w świat", nikt z pracowników nie może jej namierzyć... najprawdopodobniej zaginęła, dodatkowo do pani kierownik pierwszej zmiany dodzwonienie się graniczy z cudem!

Masakrycznie długie kolejki. Obsługa bardzo niemiła. Listonosz z tej placówki nigdy nie nosi ze sobą nawet małych paczek. Spotkałem go na klatce, dał mi od razu awizo, a gdy spytałem czemu nie ma paczki dla mnie powiedział, że on się tym nie zajmuje. Przy następnej okazji na poczcie jak chciałem odebrać rano paczkę jeszcze bez awizo, pani w okienku powiedziała że listonosz ma obowiązek wykonania próby doręczenia przesyłki zanim ją odbiorę z placówki.

Kolejki jak nigdzie indziej, na 6 stanowisk w porywach 2 są czynne, obsługa bardzo powolna, mało kto uprzejmy. W środku jak i na zewnątrz remontu nie było od lat. W skrzynkach często lądują awiza pomimo, że w domu ktoś był. Przesyłki często odbierałem naderwane i uszkodzone. Zdarzyło się nawet prowizorycznie zaklejone taśmą. Żadne liczne skargi niczego nie zmieniły. Jak było źle, tak zostało. Należy unikać tego miejsca.

Korzystam z placówki od kilkunastu lat. Ostatni czas to jakis absurd. Zmniejszono liczbę okienek z obsługą o 50%. Z trzech pracuje jedno lub dwa, trzecie to kierownik, nigdy nie działa. Przy prawie każdej wizycie czuje, że powinnam przeprosić że śmiem korzystać z uslug!!! Dramat to mało. Bardzo długo byłam zadowolona, ale już nie jestem i nie zostawiam u Was złotówki. Niepolecam tej placówki pocztowej .

Kolejki okropne, Panie pracujące tam są flegmatyczne. Dodatkowo albo próbują wmówić nieprawdę albo mają bezsensowne tłumaczenia. Polecić mogę tylko Panią z krótkimi, ciemnymi włosami, która jest jedyną rzetelną osobą na tej poczcie. Można cały dzień czekać w mieszkaniu na paczkę, a i tak w skrzynce ląduje awizo. Listy urzędowe potrafią trafić do niewłaściwych osób, co jest karygodne!

Pracowniczki kradną paczki. Nie wystawiają blankietu z potwierdzeniem nadania przesyłki i liczą na to że "klient" się nie zorientuje. Nie nadają paczki i jak mniemam biorą ją dla siebie. Aha nie wiem po ch** podają numer telefonu na stronie skoro nikt nigdy go nie odbiera. Trzeba się udać do placówki osobiście jeśli coś poszło nie tak. Komuna państwowa i tyle.

Nic co polskie nie jest dobre tak samo z tym pseudo urzędowym punktem wysyłek.. wczoraj miałem „przyjemność”wysyłać paczkę trwało to 40min, kolejki jak za komuny, oczywiście obowiązkowa szmatka na buzi… i obsługa jakby pracowali za karę. Ostatni raz w poczcie polskiej coś wysyłałem… jeszcze skasowali ponad 30zl za wysyłkę dodatkowo musisz sobie kupić taśmę..

Stoisz godzinę w kolejce, aby odebrać list polecony i gdy podchodzisz do okienka i chcesz wywalić z siebie cały swój gniew, słyszysz : może kupi Pan to lub tamto... I ręce Ci opadają, chce Ci się już tylko wyć..... A gratów, gazetek, herbatek i innych bzdetów to więcej niż na niejednym targowisku... ciekawe czy znaczki pocztowe jeszcze można tam kupić?

Ekipa raczej mało przyjemna. Stawiając pieczątkę Pani chyba użyła całej siły jaką pozyskała ze śniadania (koperta bąbelkowa). Dowiedziałem się o wielu elementach procedury wysyłki o których nie miałem pojęcia (kilka dopisków) i trzeba przzynać że listy doszły szybciej niż identyczne z innych placówek we Wro (może przypadek).

Większość negatywnych opinii jest z okresu w którym poczta Polska przechodziła modernizację i kolejki poza budynek były w każdej placówce, a list do Walii docierał 2 miesiące. Nie wiem jak listonosz, ale ostatnio poleconym dostałem świadectwo pracy i żadnego awizo nie było. Dzisiaj zalatwilem to co chciałem bez problemu.

Obsługę uwielbiam (nie całą), ale chyba jest jej czasami za mało, bo wieczorami trzeba długo czekać, a tylko wtedy można odebrać awizo... Duża waga przy rolecie dodaje 200-300g do paczki. Trzeba znać cennik i rodzaje paczek, bo można zostać dobrze naciągniętym na usługę ekstra, która zostanie wykonana jak usługa zwykła.

Jedno slowo: LIPA Pani Kierowniczka zmiany zapytana czy nie może kogoś dołożyć by rozładować godzinną kolejkę odpowiada nie mam kogo. Po czym z zaplecza wytaczaja sie z 3 osoby a jedno okienko jest czynne tylko. Reszta puste. Tak jest dzien w dzien kolo g 19-20. Aktualizacja po roku: nic sie nie zmieniło. Dalej kolejki

Jak już dotrzesz do okienka to obsługa miła,ale prędkość dzialania poraża... Dwa okienka otwarte, trzecia Pani zapalczywie uklada kartki okolicznosciowe na stojaku... Odebranie zwyklej paczki trwa godzinę. Balagan organizacyjny, nie obsadzone stanowiska, archaiczny system komputerowy,. brak słów...

Nie mam zastrzeżeń do obsługi, pani w okienku upewniła się, że poprawnie wypełniłem druczek i zapewniła, że postara się aby przesyłka (priorytet) została wysłana w tym samym dniu. Paczka znalazła się na miejscu dnia kolejnego. Sama obsługa poszła sprawnie i szybko (nie było co prawda kolejki).

Bardzo nieuprzejma, nafochowana i NIEPOMOCNA kierowniczka ( ciemne włosy w okularach) pracuje chyba za karę , obrażona na cały swiat ( moze za mało zarabia HA ) przezucę się na inne placówki, w ktorych mozna paczkę nadac ponieważ aż się niedobrze robi widząc ten naburmuszony ryj! nie polecam

Kolejki na poczcie były są i będą nie wiem kogo to jeszcze dziwi. Fajną opcją jest że nie trzeba stać po kopertę tylko można wziąć ze stojaka i zapłacić za nią przy wysyłce. Pierwszy raz z czymś takim się spotkałam. Bardzo miła Pani przy okienku z którą nawet można się pośmiać.

Kolejka, listonosz awizo nawet nie zostawił, panie bardzo wolne i znudzone, po jednym kliencie już musi odpocząć na zapleczu. Mam nadzieję, że nie będę musiała tam wracać. Nic już nie zamawiam przez Poczte Polską. Jedyny plus za długopisy , które są i koperty xdd

Nie polecam tej placówki straszne kolejki min 1 h stania pani mało wiedzą ilość otwartych okienek 2/5 podajze (11 godzina sobota) nie pozdrawiam pani która mnie obsługiwala paczkę szukała 20 min po czym sie dowiedziałem ze jej nie ma mimo awiza . Niw polecam

Przykro aż pisać ale na tej poczcie wszyscy tracą sporo czasu przez kolejki, które często wychodzą za drzwi. Doręczanie przesyłek poleconych odbywa się bez próby ich podjęcia a w skrzynce od razu lądują awizo.. Obsługa jest mila i to jedyny plus tego miejsca

Przesyłka Gdańsk-Wrocław... od tygodnia czekała na odbiór (a ja w tym czasie denerwowalam się gdzie ona jest) bo listonosz nie pokwapil sie zostawić awizo... po półtora tygodnia dostałam POWTÓRNE AWIZO gdzie paczka była już odebrana... ISTNY BURDEL!!!

Nie zasługuje nawet na 1 gwiazdkę, kolejki straszne, często słyszy się kłótnie a agresywnymi klientami, którzy nie wytrzymują czekania, obsługa bardzo wolna... Wszyscy tam pracują za karę... Nie polecam, unikam jak ognia, ale nieraz nie ma wyjścia.

Jakaś kompletna paranoja. Beznadziejne miejsce, które już dawno nie powinno istnieć. Obsługa fatalna, nie pomocna i niegrzeczna. Jak można bez mrugnięcia okiem odsyłać przesyłki? Nie polecam, omijać szerokim łukiem. Szkoda, że nie da się dać zero.

Pani Małgorzata, bardzo pomocna, dzielnie w sobotę pomagała mi wysłać ważna paczkę. Cierpliwa, miła i profesjonalna osoba. Nigdy jeszcze nie spotkałam się z tak dobrym traktowaniem w placówce pocztowej. Należy jej się złoty medal! …

Mam taką pracę że przychodzę tu kilka razy w tygodniu i jestem zadowolony z obsługi. Wszystkie Pani są bardzo miłe i szybko działają. Fakt że zwykle to tylko dwa stanowiska z trzech dostępnych, ale jestem zadowolony z obsługi w tym punkcie.

Ciągłe kolejki, nieważne o której godzinie się przyjdzie czeka nas minimum pół godziny czekania. Na poczcie jest 6 stanowisk, ale nigdy nie widziałam, żeby były otwarte więcej niż 3. Panie widocznie znudzone swoją pracą, niemiłe i powolne.

Dość spore kolejki, obsługa w miarę ok. Brak klimatyzacji, co sprawia, że latem stanie w kolejce jest gorsze niż trening :d Pani kierownik zmiany niewiadomo co robi, w niczym nie pomaga, nikogo nie obsługuje, udaje wielce zajęta cały czas.

Obsługa bardzo miła i kompetentna w urzędzie, ale strasznie duże kolejki niemal o każdej porze. Listonosze z tego urzędu moim zdaniem nie zadają sobie trudu, aby zadzwonić do drzwi i oddać przesyłkę, a łatwiej do skrzynki wrzucić awizo...

To co się tam dzieje to jest DRAMAT! Panie maja tak pozwolę ruchy że za każdym razem kiedy tam jestem kolejka wychodzi za drzwi. Jak im praca nie odpowiada to zawsze można zmienić. Nie wiem po co im 6 okienek jak otwarte są dwa max 3!

Bardzo pomocna obsluga, nieraz udawalo mi sie zalatwic kilka spraw od reki w milej atmosferze. Nie wiem skad narzekania innych, moze cos sie ostatnio zmienilo na lepsze? Następnym razem się jednak nie udało. Jutro wszyscy będą chorzy?

Czekałem na przesyłkę, poczta daje avizo przy obecności w mieszkaniu i trzeba iść ją odebrać do placówki, nie polecam, listonosz leci w . Nie polecam, omijać szerokim łukiem, dołożyć 5zł na kuriera i być spokojnym :) Pozdrawiam.

Jedna gwiazdka to za dużo. Po zmianie personelu (tak przypuszczam?), mają problem z dostarczaniem listów/przesyłek. Nikt nawet nie próbuje się kontaktować, listonosza nikt na miejscu nie widział.. a przesyłka do zwrotu. Wstyd!

Bardzo długie kolejki, niezależnie od pory dnia. Niestety, jeśli komuś nie zależy na odległości, a na czasie tak, to polecam skorzystać z innej, sąsiedniej placówki poczty, ponieważ tutaj można czekać pół godziny jak i więcej.

W taką bezczelność to aż ciężko uwierzyć! Listonosz dzwoni domofonem do drzwi, otwiera mu się a on... przykleja awizo na drzwi wejściowe do klatki schodowej. No to jest przecież kpina proszę Państwa, szkoda strzępić ryja!

Zamiast pocztówek powinni sprzedawać tu Relanium. Poziom lekceważenia jest niewyobrażalny. Tempo pracy oburzające. Tylko państwowa placówka może pozwolić sobie na to, żeby upaść tak nisko a mimo to funkcjonować. Dno.

Nie mogą pracować nawet w wyznaczonych godzinach, bo karteczka utrudnienia i od 11 przez bity tydzień zamiast od 8. Skansen PRL. Cała wasza poczta to jedno wielkie utrudnienie! Tak was jara marnowanie czasu innych?

Profesjonalne podejście do klienta. Zaangażowanie oraz pomoc ze strony Pani Małgorzaty podczas obslugi zasługuje na dużą pochwałę. Byłam do południa wczoraj nadać paczkę. Pomogła mi dopasować usługę oraz wysłać ją.

Panie z tej placówki to wzór P R O F E S J O N A L I Z M U na każdym polu - wiedza, sprawność działania, uprzejmość, wyrozumiałość wszystko tu jest na najwyższym poziomie. Szczególnie dziękuję pani Małgorzacie :)

Drugi raz z rzędu dostałem awizo z powyższego UP będac w domu, żałosne jak na dzisiejsze standardy. Teraz muszę wrócić do lat 90 i stac przez 2h w kolejce, bo listonosz nie miał ochoty wejść na trzecie piętro :)

Bardzo miłe Panie, chętnie pomogą i doradzą. Wprawdzie przy okienku czasem pojawiają się jakieś drobne problemy techniczne, które wydłużają pobyt na poczcie, ale to absolutnie nie wina tych sympatycznych Pań:)

ide kurwa przed szkola na poczte wyslac jedna rzecz a tam kurwa 10 osob stoi do jednego okienka NIE POZDRAWIAM PANI KTORA STOI NA PAPIEROSIE 10MINUT chociaz nie bylo w zadnym okienku kartki z napisem przerwa

Nie wiem po co im telefon, ale raczej nie przydatny. 30 połączeń od 10 rano do 19.. zero odzewu. Wyobrażam, sobie, że siedzą tam stare 70 letnie baby których jednym zajęciem jest plotkowania... dno totalne.

Dla pracownic tej placowki czas sie zatrzymal, kazdy klient to wrog a obsluga klienta to chyba jakies futurystyczne wymysly. Opryskliwosc, bezczelne pyskowanie to podstawa kultury osobistej w tej placowce.

Opryskliwa, nieprzyjemna baba, bo kobieta to za duże słowo, która non stop wtrącała się w rozmowę, którą prowadziłem przy okienku obok z jej współpracownicą, współczuję koleżanki. Nie polecam placówki.

Jeśli tylko nie musicie korzystać z "usług" tej "placówki" to nie róbcie tego! To jest jakiś żart. Tutaj nawet jak jest jedną osobą przed tobą czeka cie czekanie od 15 do xx minut. Szczerze NIE POLECAM

Mega długie kolejki,na 6 okienek 2 są czynne.Nigdy nie można się dodzwonić do placówki.Kadra pracująca w tym punkcie kategorycznie powinna wylądować na przysłowiowym bruku (poza kilkoma wyjątkami).

Około 40 minut obsługa jednej osoby. Poczta polska powinna przestać istnieć jeżeli nie spełniają podstawowego zadania należycie. Grubo poniżej jakiej kolwiek krytyki. Dno dno i pół metra mułu.

nie polecam, obsługa niemiła, długie kolejki, omijajcie szerokim łukiem ta pocztę jedyny plus to ten, że mam blisko do niej - jednakże i tak wole podejść gdzieś dalej na pocztę niż do tej :)

Otrzymałem smsa o godzinie 11:33, że przesyłka oczekuje na odbiór w punkcie. O godzinie 17 paczki do odbioru nie było bo podobno listonosz smsy rozsyła zawczasu, zanim się zjawi w punkcie.

fala upałów, w urzędzie prawie 40st, klima nieczynna podobno od czterech lat, bezład organizacyjny w stylu Poczty Polskiej, ktos tu łamie prawa pracownicze chyba o petentach nie wspomnę

Na tej poczcie urzęduje bardzo dobry doradca z którego usług korzystam już kilka lat z rzędu po zaistnieniu szkody, wycena szkody iwyplata kwoty odszkodowania nastąpiła w 5 dni.Polecam

Notorycznie na przesyłki polecone pozostawiane są awiza choć często zdarza się, że nawet awizo nie dostanę. Pomimo licznych próśb, grozb i pisemnych skarg sytuacja się nie zmienia.

To miejsce to totalna pomyłka!!!!! Człowiek widzi kartkę ze 12.11 otwarte i planuje pod to dzień a tu wszystko zamknięte! Ludzie ogarnijcie się ! Jak można ludzi tak nie szanować !

Tam tylko granat można nadać i to bez zawleczki. Może na zgliszczach coś lepszego powstanie. Dodatkowo nie mają popcornu i coli co jak na standardy PP jest sporym niedociągnięciem

To była moja najlepsza wizyta na poczcie. Pani bardzo miła i pomocna, pierwszy raz wysłałem coś bez najmniejszego problemu. Uznałem że to zasługuje na komentarz i 5 gwiazdek.

Jezu to była jakaś masakra godzina stania na dworze w kolejce i jeszcze stare baby mają pierwszeństwo A obsługa jest nie miał i wolna przez 30 minut obsługiwane były 4 osoby

Porażka totalna. Zawsze kolejki, otwarte maksymalnie 2 okienka, panie sobie chodzą i gadają zamiast obsługiwać ludzi. Jakim cudem Poczta Polska jeszcze funkcjonuje...

Niestety dramat.. przesyłka jest fizycznie na poczcie, ale panie nie mogą jej wydać.. zrzucają winę na sklep delikatesy, ze to oni powinni ją przyjąć... Porażka …

Tragedia. Kolejki ciągną się aż do drzwi. Wchodzący ludzie rezygnują ze stawania nawet w niej. Dzisiaj byłem ok. 12 licząc, że uniknę kolejek. Nic bardziej mylnego...

Często długie kolejki do okienek pocztowych, ale można trafić na momenty kiedy kolejki nie ma. Miła obsługa - niewinna temu, że często występują kolejki do okienek.

Tempo zastraszająco wolne, jak tu przychodzić to z dużym zapasem czasu. Dwukrotnie byłem i dwukrotnie załatwiłem sprawę bez zbędnego czekania (poza tym w kolejce).

Najgorsza poczta we Wrocławiu, nieuprzejma obsługa, Panie pracują jak za karę oraz są strasznie powolne przy odbiorze przesyłki czekałem przy okienku 20-30 minut.

Najgorsza placówka pocztowa w jakiej byłam Pani absolutnie niekompetentna nieuprzejmą wcale się nie dziwię że zarobki mają niskie jaka praca taka płaca;)))))

Wolna obsługa, gubią przesyłki i jeszcze z pretensja wyskakują że to wasza wina i one nic nie mogą zrobić. Ta placowka zasługuje tylko na zgłoszenie jej.

Kolejne awizo w skrzynce, a ja kolejny raz byłam w domu, ogarnijcie sie w końcu albo zmieńcie listonosza, bo obecnemu ciężko wejść na drugie piętro.

Kolejki jak za komuny, zwykle czynne 2 na 6 stanowisk, trzeba poświęcić minimum 30 minut stania w kolejce żeby cokolwiek załatwić :/ Żenada!

Co za k...a dno. Ch ...pier..y wrzuca awizo a nie roznosi paczek. A w okienka ch chamskie stare pop..ne k....Do tego kolejka non stop

Sześć pań na poczcie, otwarte dwa okienka, kolejka na godzinę czekania, 15 ludzi stoi i czeka, a panie zamykają jedno z okienek...

Otwarte tylko dwa okienka. Ludzi tyle ze az nie mieszcza sie w budynku. Po odbiór awiza trzeba czekać ponad godzinie. Nie polecam

Awizo, mimo, że ciągle ktoś był w domu. Brak próby dostarczenia. Jedno wielkie nieporozumienie. Nie wstyd wam za takie partactwo?

Niekompetencja i poziom świadczonych usług przeraża. Mam nadzieje, że ta instytucja łącznie z ZUS i US pewnego dnia zniknie...

Najgorsza poczta. Dużo ludzi, okienek zawsze za mało, nikt się nie spieszy, po głupią pierdołę godzinę trzeba zarezerwować.

3 stanowiska - pracuje tylko 1 i tak powoli niby ta pani tutaj zakładniczka. 12 osób - odebrać przedyłke zajmuje 2 godziny

Nie polecam 2 godziny w kolejce byłem, ludzie czekają pod pocztą na słońcu, masakra…

Najgorsza poczta we Wroclawiu , na odbie paczki czekałem w kolejce 2,5 godziny) Nie polecam …

Brak szacunku do klientów. Panie, które tutaj pracują bardzo niemiłe. Zamykają placówkę, o której im się chce

Panie pracują za karę i robią łaskę, że są w robocie. Kilkudziesięciominutowe kolejki to już standardzik

Już 3 razy dostałam awizo, chociaż byłam w domu. (Mam pracę zdalną, jestem w domu codziennie )…

Dobry serwis, oczywiście że kolejki istnieją ale to nie wina tych ludzi którzy pracują.

Jedna Pani z personelu to jest jakieś nieporozumienie. Bardzo chamskie zachowanie.

4 kobiety 1 okienko, we 4 same próbują dość jak wysłać jedną paczkę. Ludzi tłumy

Panie bardzo miłe i zawsze jeszcze uśmiechnięte.Polecam…

Kolejka 15 osób i 1 okienko czynne co daje 1,5h czekania. Porażka

Byłam w domu CAŁY DZIEŃ. Dlaczego dostałam awizo? Porażka.

Wszystko ok, pani w okienku miła. Poszło sprawnie.

Poczta czynna od 11 w dzień powszedni. Jakiś żart!

Byłem w domu, mimo to dostałem awizo

Nieaktywne numery telefonu